










Dzisiaj jest
Data ostatniej
aktualizacji
2006-05-29
|
Wędkarstwo nad Dolną Wisłą
Największa rzeka naszego kraju, Wisła, jest unikatowym
obiektem przyrodniczym w skali europejskiej. Decyduje o tym jej
wielkość i niski stopień uregulowania. Okresowe wylewy, będące
naturalnym rytmem przyrody, silnie kształtowały rzeźbę terenu,
pozostawiając cenne dziedzictwo przyrodnicze w postaci wypełnionych
wodą zastoisk, starorzeczy, licznych kanałów i rowów odwadniających.
Wszystkie wymienione formy wód powierzchniowych, o ile są stale lub
okresowo połączone z głównym korytem Wisły, mają niezwykle istotne
znaczenie dla rozrodu i żerowania większości gatunków ryb. Główne
koryto rzeki prowadzi wody stosunkowo dobrze natlenione i odporne na
zamarzanie. Z zakrzaczonych brzegów, a także z dna rzecznego
usłanego piaskami, żwirami i kamieniami, woda wypłukuje muł,
organizmy planktonowe, glony i drobne zwierzęta, osadzając je w
porośniętych zastoiskach i płyciznach. Miejsca te pozwalają na
żerowanie i rozród takich gatunków ryb jak: leszcze, krąpie, płocie,
ukleje, okonie, jelce, jazie i miętusy. Po zewnętrznych łukach
wielkich zakoli, pod urwistymi brzegami lub przy sztucznie usypanych
ostrogach, woda wybija liczne wykroty i głębie - schronienia
okazałych drapieżników i zimowiska ryb. Dlatego Wisła wraz z
otaczającym ją między wałem jest bardzo popularnym obszarem
wędkowania.
Wisłę charakteryzuje ponadto rytmiczna zmienność stanu wody, a
także zmienność konfiguracji dna poprzez przemieszczanie się
piaszczystych wysp i przy kos. Najpewniejszymi miejscówkami są
rozległe rafy. Podczas niskich stanów wody tworzą one liczne wlewy,
zagłębienia, wartkie rynny i spokojne pianie. Bardzo obiecujące są
przykosy, szczególnie jako siedliska większych ryb. Z płycizn
napływa pokarm wabiący małe ryby, a wraz z nimi czyhające w głębinie
drapieżne sumy, sandacze oraz grube okonie. Szczupaków zdecydowanie
więcej łowi się na wstecznych prądach i w spokojnych zatokach,
szczególnie gdy w pobliżu brzegu zalegają przeszkody w postaci
zatopionych konarów.
Charakterystyczną
formą zabudowy brzegów Wisły są ostrogi, czyli sztucznie uformowane
przeszkody spowalniające rzekę i odsuwające jej główny nurt od
brzegu. Końce ostróg, składające się zazwyczaj z rozmytych
głazowisk, formują "warkocze" z wirującą wodą. Wzdłuż nich żerują
najczęściej bolenie, jazie i klenie. Brzan szukamy pośród
zatopionych szczytów ostróg, które często zniszczone, tworzą
głębokie wyboje z wartkim przepływem. Z ostrogi, czyli główki,
możemy posłać spinningiem przynętę daleko w strefę hałaśliwego i
widowiskowego żerowania płochliwych i wybrednych boleni.
Ciekawe są również długie, z pozoru monotonne opaski, które
kryją na dnie zagłębienia i zawady, zasiedlone przez sandacze.
Sprzyja im twarde, żwirowate dno i przepływ wody na tyle szybki, aby
na dnie nie zbierał się muł. Amatorzy połowu jazi poszukują ich przy
opaskach wypłyconych i rozmytych. Ryby te przebywają najczęściej
gromadnie i dają się złowić na przynęty naturalne i sztuczne.
Podobnie łowi się klenie ukrywające się najczęściej pod nawisami
brzegowych zarośli. Sum w Wiśle to ryba kultowa. Bywa, że nocą
opuszcza głębiny pod przykosami, szukając drobnicy bliżej brzegów, w
zakolach z wolniejszym nurtem. Połowom suma sprzyja podwyższony stan
wody i ciepła, parna pogoda.
Szczególną wartością ichtiofauny Wisły są ryby wędrowne. Dawnymi
czasy z determinacją wędrował tedy na tarło potężny jesiotr
zachodni, dążąc wytrwale do pławisk środkowej Wisły i Sanu. Szlakiem
tym podążał również wspaniały łosoś, prawdziwy "król królów" wśród
szlachetnych gatunków ryb. Wiedziony instynktem docierał do
podkarpackich tarlisk na Dunajcu, Rabie i innych górskich rzekach.
Wędrował również Brdą, Wda i Wierzycą ku czystym strumieniom Zaborza,
Kaszub i Kociewia. Po skaskadowaniu tych rzek oraz po wzniesieniu
zapory wodnej we Włocławku ten wspaniały gatunek wyginał całkowicie.
Obecnie odtwarza się populację łososia poprzez zarybianie dorzecza
Drwęcy i przyujściowych odcinków pozostałych dopływów dolnej Wisły.
Materiał zarybieniowy do tego celu pozyskano przed laty z rzeki
Dźwiny na Łotwie i już jesienią 1997 r. udokumentowano ciąg tarłowy
imponujących okazów. Spokrewniona z łososiem troć wędrowna pojawia
się w dolnej Wiśle i jej dopływach szukając tarlisk, które są
niedostępne z powodu toku przepławek na budowlach piętrzących. Troć
wędrowna, czyli "pstrąg morski", często mylona jest z łososiem,
chociaż nie osiąga takich jak łosoś rozmiarów. Szczególną
właściwością tych szlachetnych i wytrwale wędrujących ryb jest
zdolność powrotu do miejsca urodzenia lub zarybienia, w celu odbycia
tarła. Dlatego z końcem lata i jesienią, w strefach przyujściowych
dopływów Wisły występują pojawy tych wyrośniętych w morzu, silnych i
okazałych ryb.
Krewniakiem "pstrąga morskiego", czyli troci, jest pstrąg potokowy.
Pięknie ubarwiona ryba jest ozdobą krystalicznie czystych, zimnych i
dobrze natlenionych rzek i strumieni. Część populacji tych ryb
nabiera instynktu wędrówki i próbuje dotrzeć do morza, jak czynią to
łososie i trocie. W połowic ubiegłego wieku rzeka Mątawa była
słynnym łowiskiem "grubych" pstrągów potokowych, lecz z chwilą
uruchomienia kilku małych elektrowni wodnych na tej rzece, pogłowie
pstrąga uległo zdziesiątkowaniu. Podobny los dotknął certę wiślaną,
której trasę wędrówki tarłowej przerwała tama pod Włocławkiem.
Wisłą wędruje
również węgorz. Jest to ryba dwuśrodowiskowa, lecz o cyklu życiowym
przeciwnym niż łosoś czy troć wędrowna. Węgorz po osiągnięciu
zdolności do rozrodu wędruje do tarlisk położonych w głębinach Morza
Sargassowego, w pobliżu wybrzeży Ameryki Środkowej. Sięgająca
dziesięciu tysięcy kilometrów wędrówka, na przekór nurtom Prądu
Zatokowego, jest niezwykłym fenomenem, który, być może, jest dalekim
echem postępującego od pradziejów zjawiska rozsuwania się
kontynentów. Ta ceniona kulinarnie ryba prowadzi tajemnicze życie w
ukryciu przed światłem dziennym, chroniąc się w wykrotach lub
zagrzebując się w mule. Wokół życiowych zwyczajów węgorza narosło
wiele nieprawdziwych legend i opowieści.
Cennym siedliskiem ichtiofauny są również starorzecza. Tworzą one
niejednokrotnie rozległe skupiska otwartych lub odciętych zastoisk,
zwanych łachami wiślanymi. Wody te obfitują w różne formacje
roślinności wodnej, szuwarowej i bagiennej. Wybujała i spontaniczna
roślinność tej strefy sprzyja rozwojowi wielu zwierząt. Występują tu
liczne gatunki ptactwa lęgowego i przelotnego oraz organizmy wodne z
udziałem takich gatunków ryb jak: szczupaki, liny, leszcze, płocie,
okonie i węgorze.
Wędkarstwo wiślane zadowoli każdego, tym bardziej, że stan
czystości wód ulega poprawie. Różnorodność środowisk wodnych
pozwala na zastosowanie najprzeróżniejszych metod - od zwykłej wędki
spławikowej po przepływanki, odległościówki i gruntówki, a także
spinning od bardzo lekkiego do superciężkiego, z całą gamą
najprzeróżniejszych przynęt. Przy braku ostrożności łowienie ryb w
Wsie może być niebezpieczne. Ta duża, kapryśna rzeka potrafi niemile
zaskoczyć, warto więc przestrzegać kilku istotnych zasad:
• jeśli brodzisz w rzece,
nie bądź sam,
• sprawdzaj, czy nie zapadasz się w mulistym podłożu,
• stąpaj ostrożnie, drobnymi krokami, twoje życie jest ważniejsze od
sprzętu.
Wyprawy wędkarskie nad Wisłę mogą być interesujące także z innych
powodów. W pobliżu rzeki znajduje się wielkie bogactwo pamiątek
historycznych, grodzisk, zabytków architektury i założeń
urbanistycznych stanowiących prawdziwą skarbnicę kultury materialnej
i duchowej. Dają one przegląd epok od prehistorii do czasów
współczesnych. Z Wisłą wiąże się też wiele uroczych zakątków i
osobliwych rezerwatów przyrody. Właściwe zagospodarowanie terenów
nadwiślańskich dla turystyki i rekreacji pozwoliłoby .na
upowszechnienie miejsc o wybitnych walorach historycznych i
krajobrazowych.
|
|
Brzana
|
|
|
Jaź
|
|
|
Kleń
|
|
|
Leszcz
|
|
|
Łosoś
|
|
|
|
Okoń
|
|
|
Sum
|
|
|
Szczupk
|
|
|
Troć wędrowna
|
|
|
Węgorz
|
|
|
|